Brzęczy trzeszczy jak to nierdzewka. Brzmi jak honda na mugenie
Trochę się to zmieni jak wystroję, bo na razie to w trybie awaryjnym jeździ
Jak nie będzie mi pasował wydech to będziemy rzeźbić dalej.
Jakąś przepustnice czy coś założymy. Na razie mi się podoba, ze środka zupełnie inaczej niż na zewnątrz bo się nakłada z głośnym kolektorem dolotowym.